czwartek, 3 kwietnia 2014

Warsztaty pisarskie

Wiosna obfituje w warsztaty pisarskie i poetyckie. Te zaś pokazują, że napisanie już kilku tekstów na zadany temat, rzecz jasna przez różne osoby, powołuje do życia bardziej ogólnoludzką opowieść. 8 różnych opowieści na ten sam temat zlepia się ze sobą, tworząc odrębną historię, pełną wewnętrznych różnic, ale i wewnętrznych podobieństw, jednocześnie stając się jedną narracją. To jakby ulepić kulkę z różnych kolorów plasteliny. Piękne i warte podjęcia zadanie.

środa, 26 marca 2014

Utrata pamięci

Zapomniałam hasła do swojego poprzedniego bloga, którego zresztą prowadziłam dosyć zdawkowo i niechlujnie. Zaledwie 5 wpisów, a później wielomiesięczna przerwa na życie. Wiele się wydarzyło, o czym przecież nie mogę opowiedzieć właśnie tu, skoro wszyscy mogą to czytać (a pewnie nie czyta nikt). 
W każdym razie refleksja byłaby taka, że blog to taka dziwna forma wypisania czegoś. Życiopisanie to zbyt pochopne. Od tego był niegdysiejszy dziennik. Życie tajemne zalegające w szufladzie. Ale tak myślę, czy nie lepiej by było  materializować chęć pisania od razu we fragmentach opowiadań, powieści, w wersach nowych wierszy. Po co to marnotrawić i w dodatku pozwalać korzystać innym? A może dla innych dopiero chcemy i dopiero pisanie staje się możliwe.
A jednak pisze się, pisze. I traci się kontrolę, jak czasem traci się pamięć, choć jest się jeszcze obrzydliwie młodą.
Opowiada się historie.